Nowe orzecznictwo TSUE zmienia zasady gry dla frankowiczów – podsumowanie konferencji z udziałem adw. Wiktora Budzewskiego
- 20 maja 2024 r. odbyła się Konferencja kredyty walutowe 2024. Wydarzenie skupiało się na analizie kredytów indeksowanych i denominowanych do walut obcych w kontekście najnowszych wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz Sądu Najwyższego
- Ekspert ŻBK adw. Wiktor Budzewski wygłosił przemówienie w pierwszym panelu konferencji. Mecenas podczas wystąpienia skupił się na konsekwencjach prawnych wynikających z najnowszej uchwały SN z 25 kwietnia w kontekście przedawnienia roszczeń bankowych
- Inne zagadnienia poruszane podczas konferencji dotyczyły m.in. przedawnienia roszczeń frankowiczów, obowiązków sądów krajowych w kontekście orzecznictwa TSUE oraz niedozwolonych postanowień umownych w kredytach frankowych
- Konferencja podkreśliła znaczenie najnowszego orzecznictwa TSUE i SN dla ochrony konsumentów. Konferencja była transmitowana online, co umożliwiło szerokie uczestnictwo i dyskusję na temat przyszłości sporów frankowych
Konferencja kredyty walutowe 2024. Co frankowicze powinni wiedzieć?
Rzecznik Finansowy wraz z Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Polsce oraz Naczelną Radą Adwokacką 20 maja 2024 roku zorganizował w Warszawie konferencję pt. „Walutowe” kredyty hipoteczne w świetle najnowszego orzecznictwa TSUE. Wydarzenie koncentrowało się na analizie kredytów powiązanych z walutami obcymi, zarówno indeksowanych, jak i denominowanych, w świetle najnowszych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) oraz Sądu Najwyższego (SN). Konferencja obejmowała trzy panele dyskusyjne, w trakcie których teoretycy i praktycy prawa dzielili się swoimi opiniami.
Ziemowit Bagłajewski, Zastępca Rzecznika Finansowego, otwierając konferencję, podkreślił znaczenie omawianego tematu dla prawie miliona kredytobiorców w Polsce. Wskazał na istotne orzeczenia TSUE, takie jak wyroki w sprawach C-260/18, C-520/21 oraz C-140/22, które wywarły znaczący wpływ na polskie prawo konsumenckie. Filip Skawiński z Komisji Europejskiej podkreślił, że prawo unijne, mimo iż wdrażane powoli, gwarantuje przewidywalność i przejrzystość.
Pierwszy panel konferencji koncentrował się na przedawnieniu roszczeń w związku z umową frankową. Dr adwokat Anna Dombska omawiała kwestie przerwania biegu przedawnienia roszczeń bankowych, natomiast dr Aneta Wiewiórowska-Domagalska skupiła się na przedawnieniu roszczeń konsumentów. Sędzia Magdalena El-Hagin podkreśliła konieczność oceny roszczeń o zwrot świadczeń na podstawie art. 410 k.c.. Swoje wystąpienie miał również główny pełnomocnik procesowy ZBK adw. Wiktor Budzewski, który zaprezentował referat zatytułowany „Ochrona konsumenta, ale tylko tego aktywnego”. Budzewski zaznaczył, że sądy wymagały od konsumentów składania oświadczeń o świadomości skutków uznania umowy za nieważną, co zostało zakwestionowane przez TSUE.
Drugi panel dotyczył stwierdzenia nieważności umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej oraz możliwości zastępowania powstałych w niej luk. Dr adwokat Krzysztof Pacuła przedstawił konsekwencje nieważności umowy dla konsumenta, a dr Ewa Skibińska omówiła obowiązki sądu krajowego w kontekście orzecznictwa TSUE. Dr hab. Edyta Rutkowska-Tomaszewska zwróciła uwagę na charakter sankcji za stosowanie klauzul abuzywnych, natomiast dr radca prawny Piotr Frątczak przedstawił przewalutowanie kredytów jako sankcję za niezwiązanie konsumenta umową.
Ostatni panel skupił się na niedozwolonych postanowieniach umownych w orzecznictwie TSUE. Ewa Biernat z Komisji Europejskiej przedstawiła założenia dyrektywy 93/13/EWG, natomiast sędzia Rafał Cebula omówił aksjologiczne podstawy oceny takich postanowień. Dr hab. Krzysztof Kalicki przedstawił argumenty ekonomiczne dotyczące klauzul abuzywnych, a dr hab. Marcin Dziurda omówił wymagania TSUE dotyczące postępowań sądowych z udziałem konsumentów.
W istocie banki muszą pogodzić się z tym, co dyktuje orzecznictwo TSUE. Kredyty frankowe z pomocą doświadczonej kancelarii można bardzo korzystnie unieważnić, ponieważ w Polsce coraz skuteczniej implementowana jest wynikająca z unijnej dyrektywy ochrona konsumentów. TSUE w licznych wyrokach, które zapadły w 2023 i 2024 roku, sprostował wiele dotąd problematycznych dla sądów powszechnych kwestii. Dzięki tym orzeczeniom sytuacja prawna frankowiczów w sporach z bankami znacząco się umocniła.
Zachęcamy do obejrzenia transmisji z konferencji: Konferencja: „Walutowe” kredyty hipoteczne w świetle najnowszego orzecznictwa TSUE – 20.05.2024 r.
Ochrona konsumenta, ale tylko tego aktywnego – wykład eksperta ŻBK adw. Wiktora Budzewskiego
Mecenas Wiktor Budzewski w swoim wystąpieniu skupił się na problemie przedawnienia roszczeń banków. Główny pełnomocnik procesowy ŻBK wskazywał, że w tej kwestii założenia ostatniej uchwały SN w sprawie o sygnaturze III CZP 25/22, która zapadła 25 kwietnia 2024 roku, są niezgodne z wytycznymi wynikającymi z orzecznictwa TSUE.
Trybunał w sprawie C-140/22 wprost wskazał, że nie jest dopuszczalne i nie jest zgodne z prawem unijnym uzależnienie skutków uznania umowy za nieważną od złożenia przez konsumenta oświadczenia, w którym twierdzi on, że nie wyraża zgody na utrzymanie w mocy danych warunków.
Według mnie TSUE już w tym momencie wskazuje, że koncepcja trwałej bezskuteczności stawia ochronę konsumenta na głowie, bo wymaga od konsumenta aktywnego działania, zamiast go ochronić i ewentualnie umożliwić mu uzdrowienie umowy, w przypadku gdyby uznał, że uznanie umowy za nieważną byłoby dla niego niekorzystne – tłumaczy adw. Wiktor Budzewski.
W uzasadnieniu tego wyroku możemy dopatrzeć się, że skutki uznania umowy za nieważną nie mogą być uzależnione od żadnych warunków zawieszających albo spełniania jakichkolwiek przesłanek wypracowanych w jakimkolwiek orzecznictwie prawa krajowego. Czyli TSUE wprost się odwoływał do stworzonej przez SN koncepcji trwałej bezskuteczności – kontynuuje.
Odsunięcie w czasie rozpoczęcia terminu przedawnienia roszczeń przedsiębiorcy niweluje skutek zniechęcający przedsiębiorcę od stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych. W takiej sytuacji przedsiębiorca nie ma żadnego interesu, żeby podejmować jakiekolwiek działania.
Podobne wnioski wynikają z wyroku C-28/22. Tu również TSUE zakwestionował składanie jakichkolwiek oświadczeń. Wskazywał też elementy asymetrii. Termin przedawnienia roszczenia przedsiębiorcy nie może rozpoczynać się później niż termin przedawnienia roszczeń konsumenta. Zasada skuteczności zabrania de facto uzależniania skutków uznania umowy za nieważną czy objęcia konsumenta ochroną.
Mecenas Budzewski wskazał, że Sąd Najwyższy w uchwale III CZP 25/22 w istocie zamienił konieczność składania oświadczenia woli o żądaniu nieważności na zakwestionowanie związania postanowieniami umownymi. Takie założenie wciąż niweluje skutek odstraszający przedsiębiorców od stosowania nieuczciwych praktyk.
Sąd Najwyższy wskazał w uzasadnieniu, że „przedsiębiorca nie może jednostronnie powoływać się na niedozwolony charakter, nie można więc przyjąć, ze bank jest uprawniony do żądania od kredytobiorcy zwrotu spełnionego przez siebie świadczenia bezpośrednio po postawieniu środków kredytu do dyspozycji”. Pytanie, czy faktycznie tak jest. Jeżeli byśmy przyjęli koncepcję Sądu Najwyższego, to de facto powinniśmy za każdym razem, w każdej sprawie czekać na działanie konsumenta. Przedsiębiorca w takiej sytuacji jest w niebo wzięty, bo mówi: „konsument dopóki się do mnie nie odezwie, ja siedzę cicho, nic nie robię, mam święty spokój, będę pobierał raty i będę wykonywał umowę” – tłumaczy główny pełnomocnik procesowy ŻBK Wiktor Budzewski. Link do najnowszego webinaru poniżej: